Monday, May 28, 2007


zmiany zmiany
czas było sprzedać instrument który kiedyś był moim marzeniem :)
pamietam czasy kiedy siedzialem przed kompem i za jednym razem ogladalem 10 razy w koło klip children of bodom - downfall
ogień z dupy
byłem wtedy w niebo wzięty ze mialem gitare z napiselm na głowce jackson i zamontowane dwie przystawki emg 81
fajne czasy
jednak magiczna cena 1100 zeta które spłacalem przez poł roku wtedy pozwoliła mi na kupna tak se wtedy myslalem porzadnej gitki na lata

jednak z czasem nabiera sie jakiegos tam doświadczenia
gitara pojechała sobie do czestochowy za 1300
mysle fajna cena pomijajac fakt ze same przystawki były warte z 800 zyla
biorac poprawke jak ciezko jest etraz co kolwiek takiego sprzedac

wioslo bylo tanie i niskich lotów ale bardzo o nie dbalem, wiec poslułzy jesczze jakiemus młodemu szarpidrutowi podwurkowemu

tyle co po niej zostało:
pusty futerał i kartka z koncertami ktorych juz nie bedzie ;]
a oto droga powrotna juz z kasa w kieszeni, of kors jak zwykle w czestochowie burza i deszcz...

jestem w trakcie kupna wiosla ktorych w europie mozna zliczyc na palcahc jednej reki
pieprzyc ibanezy mayonesy jacksony i inne gowna
gitara z dusza i historia to jest cos fajnego

No comments: